Xiaomi 15 Ultra teardown ujawnia szczegóły konstrukcji jednego z najbardziej wyczekiwanych smartfonów. Dzięki demontażowi przeprowadzonemu przez YouTubera WekiHome poznaliśmy wnętrze urządzenia, jego nowy teleobiektyw oraz zmiany w konstrukcji aparatu. Czy Xiaomi 15 Ultra okaże się hitem? Sprawdźmy!

Nowy teleobiektyw i zmiany w konstrukcji aparatu

Jednym z największych ulepszeń Xiaomi 15 Ultra jest teleobiektyw 200 MP oparty na sensorze Samsung ISOCELL HP9. To innowacyjne rozwiązanie pozwala na jeszcze lepszą jakość zdjęć i większe możliwości zoomu. Co ciekawe, producent zrezygnował z funkcji zmiennej przysłony, znanej z poprzednika. W zamian wprowadzono specjalny szklany filtr, który redukuje odbicia i poprawia jakość obrazu.

Powiększona płyta główna – więcej miejsca dla innowacji

Teardown ujawnił, że Xiaomi 15 Ultra ma znacząco powiększoną płytę główną. Jej rozmiar zajmuje niemal połowę wnętrza telefonu, co pozwoliło na lepszą organizację komponentów i dostosowanie przestrzeni do zaawansowanego systemu aparatów. To także może przełożyć się na lepszą wydajność i efektywność zarządzania energią.

Naprawialność nadal stanowi wyzwanie

Choć Xiaomi 15 Ultra to technologiczny majstersztyk, jego konstrukcja sprawia, że naprawy pozostają skomplikowane. Wewnątrz urządzenia znajduje się wiele śrub, plastikowych zaczepów oraz dużej ilości kleju, co utrudnia wymianę komponentów. Dla użytkowników oznacza to wyższe koszty naprawy w przypadku uszkodzeń.

Czy warto czekać na Xiaomi 15 Ultra?

Xiaomi 15 Ultra to smartfon pełen innowacji, zwłaszcza w obszarze fotografii mobilnej. Nowy teleobiektyw 200 MP i ulepszona konstrukcja to kroki w stronę jeszcze lepszej jakości zdjęć. Jednak skomplikowana budowa może stanowić wyzwanie dla osób, które chcą samodzielnie naprawiać urządzenie. Czy ten model stanie się hitem na rynku? Czas pokaże!